Najcięższe są wieczory kiedy wracam do domu z pracy. Cały dzien jem regularnie, przyrządzone posiłki zabieram w pudelkach i wszystko jest ok. Kiedy jestem wieczorem w domu - zaczyna sie walka. Jaki jest sposób na bycie twardym i konsekwentnym? Moze lodówka na klucz? ;)
Śniadanko i obiadek, w miedzy czasie zdrowe jabłuszko.
Zdecydowanie stwierdzam ze doba ma A mało godzin ;)
KTO DA RADĘ JAK NIE JA?! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz