wtorek, 16 września 2014

# dzień 1

Dzień upłynął aktywnie i narazie jakos sie trzymam. Na drugie śniadanie zjadłam serek wiejski z płatkami gorskimi a na obiad troszkę wiecej energii : ryż z kurczakiem po meksykańsku. I 0 dzis podkładania!!!! :)

Na jutro szykuje pyszny makaron ze szpinakiem w sosie smietanowo brokułowm ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz